Stary, ale bardzo dobry tekst. Polecam.
"Dzwonię na Żurawią do Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych.
-
Dzień dobry, czy znajdę tu pełnomocnika do spraw osób ze spektrum autyzmu?
-
Nie, wyszczególnionych pełnomocników nie ma.
-
To gdzie pytać o terapię, szkoły, pomoc psychiatryczną dla dziecka z autyzmem?
-
Proszę pani, to są kompetencje różnych resortów. Edukacja, to MEN, a w terenie kuratoria. O rehabilitacji na NFZ powinien poinformować lekarz. Nie ma jednego miejsca, w którym pokierują panią kompleksowo.
-
A porady prawne dla osób ze spektrum?
-
Są organizacje pozarządowe, fundacje.
-
A państwowe?
Pani prycha do słuchawki: – Ja nic nie wiem na ten temat. "
“Psychiatra zaleca 20 godzin wsparcia tygodniowo, a wywiad środowiskowy idzie do domu dziecka, zagląda do lodówki, zamiast zrobić właściwe rozpoznanie, i zaniża godziny nawet do dwóch tygodniowo.”
"Niedawno rozmawiałam z mamą z Podkarpacia, usłyszała w poradni, że dziewczynka nie może mieć zespołu Aspergera, bo Aspergera mają tylko chłopcy. Bzdura! I panie z poradni nie wydały żadnej opinii, powiedziały: „dziewczynka jest po prostu rozpieszczona”. I co taka matka ma zrobić? "
Generalnie stary, ale bardzo dobry i wciąż aktualny tekst. Polecam.